Polska policja kupuje elektryczne radiowozy. Na razie tylko cztery
Elektryczne Nissany LEAF będą „służyć” w szczecińskiej policji. Zainteresowana elektrycznymi radiowozami jest też policja w stolicy.
Do służby wejdą… cztery Nissany Leaf. Chciałoby się napisać „czas najwyższy”, bo choć liczba aut nie powala, to jednak lepsze to niż nic.
Mamy co nadrabiać, bo u naszych zachodnich sąsiadów niedługo w samej tylko policji będzie więcej elektrycznych samochodów niż wszystkich w Polsce. To efekt realizowanego od 2016 roku programu “Niebiescy jeżdżą zielono”, którego początkiem było wprowadzenie do policyjnej floty w największych miastach hybrydowych Toyot Prius.
Niemcy testują wszystkie pojazdy elektryczne
Równocześnie niemiecka policja od dawna testuje wszystko, co się porusza na prąd. Poza BMW i Oplem, ostatnio nawet Tesla weszła na listę pojazdów, które są testowane 24 godziny na dobę. Z przerwami na ładowanie oczywiście. Policjanci chcą używać elektryków szczególnie w centrach wielkich miast, w obszarach gęsto zaludnionych, ale i w nadmorskich kurortach, na wyspach, czy w regionach górskich, szczególnie miastach o statusie uzdrowisk. Niestety ograniczenia techniczne eliminują na razie możliwość użycia większości samochodów elektrycznych przez policję na autostradach. Jedynie Tesla mogłaby tu wchodzić w grę. Producenci samochodów elektrycznych mają bowiem na uwadze przede wszystkim wymagania klientów indywidualnych, dlatego służby miejskie mogę wybierać tylko z tego, co jest aktualnie na rynku.
Podczas gdy u nas pierwsze auta wchodzą dopiero do policyjnej służby, w Niemczech, czy Luksemburgu, na samochody elektryczne nowej generacji czeka już nie tylko policja, ale i straż pożarna czy pogotowie. Czynnik ekologiczny i ekonomiczny mają tam ogromne znaczenie. I nie są to puste słowa – ostatnio policja tylko w jednym z niemieckich landów – Dolnej Saksonii – zamówiła 185 samochodów elektrycznych. U nas zamówienia znacznie mniejsze ale są – kilka samochodów elektrycznych w Polsce jeździ w brawach straży miejskich np. w Krakowie, Kołobrzegu czy Częstochowie.