Polsko-brytyjski startup JIVR stworzył linię elektrycznych rowerów i hulajnóg

Trend ekologicznego poruszania się po ulicach dużych miast to nie tylko transport publiczny czy samochody elektryczne. To także szybko rosnący sektor hulajnóg i rowerów elektrycznych. JIVR – polsko-brytyjski startup, wykorzystując błyskawicznie rozwijający się rynek e mobilności staje do walki o rynek europejski.

Dokładnie 46 552 egzemplarze – to liczba zarejestrowanych samochodów osobowych i użytkowych z napędem elektrycznym w Polsce – tak wynika z badania rynku przeprowadzonego przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego i Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (Licznik Elektryczności). We wspomnianym raporcie znajduje się także informacja, że od stycznia do końca kwietnia 2022 roku pojawiło się aż 7768 nowych pojazdów elektrycznych na ulicach w naszym kraju. Oznacza to wzrost o 44 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku. 

UE: rynek e mobilności szybko rośnie

Według analityków, popyt na całkowicie elektryczne samochody (BEV) wzrośnie w Europie do ok. 50% w 2030 r. i do ok. 70% w 2040 r. Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA) przedstawiła dane, z których wynika, że samochody BEV stanowiły blisko 10 proc. rynku sprzedaży w UE w pierwszym półroczu 2022 r. Silnie rosnącą potrzebą, która wynika ze zwiększonej liczby eko-pojazdów, jest rozwijanie infrastruktury ładowania. W Polsce pod koniec kwietnia br. funkcjonowało 2166 ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych, z czego 29 proc. to szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 71 proc. – wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW.

Rowery elektryczne i hulajnogi

Trend ekologicznego poruszania się po ulicach dużych miast wspiera także sektor hulajnóg i rowerów elektrycznych, w tym m.in. firma JIVR – polsko-brytyjski startup, który jest na rynku od blisko 8 lat. W tworzeniu koncepcji tych jednośladów pomogli dotychczas m.in. doradcy z Tesli, Pepsi, BMW i Jaguara. Dzięki współpracy z ekspertami w branży motoryzacyjnej powstały rowery naszpikowane elektroniką oraz minimalistyczne hulajnogi.

Na drodze do osiągnięcia sukcesu na rynku pojazdów elektrycznych stanęło jednak wiele przeszkód, z którymi musieli zmierzyć się ambitni twórcy JIVR. Krytycznym momentem dla biznesu było wycofanie się partnera finansującego projekt ze współpracy. Miało to miejsce w kluczowej fazie rozwoju firmy, gdy producent pojazdów podpisał długoterminowe umowy na dostawę części i surowców przeznaczone do wykonania pojazdów. Jednocześnie JIVR specjalnie na potrzeby tak dużego przedsięwzięcia zatrudnił 70 pracowników. Na tym etapie twórcy marki postanowili drastycznie przeorganizować plan działania i wprowadzić zmiany w finalnych budżetach, co pozwoliło wybrnąć z sytuacji kryzysowej.

Poszerzone portfolio JIVR

– Ostatnie 24 miesiące stanowiły dla nas duże wyzwanie. Wiedzieliśmy, że musimy wprowadzić gwałtowne zmiany w modelu biznesowym. Zdecydowaliśmy się na odświeżenie naszej marki i całej koncepcji, a ostatecznie przeszliśmy gruntowną transformację. Pracowaliśmy nad tym dwa lata, aby opracować nową filozofię firmy oraz wymyślić, zaprojektować, przygotować prototypy i uruchomić produkcję 12 nowych produktów. W okresie pandemii przeszliśmy z produkcji własnej na outsourcing i globalnie zdywersyfikowany proces produkcyjny, aby optymalizować koszty. Wprowadziliśmy wieloproduktowe portfolio zorientowane na mikromobilność miejską oraz zmieniliśmy proces sprzedaży z D2C na zorientowany na dystrybutora – powiedział Marcin Piątkowski, CEO JIVR.

Wszystko to zaowocowało większym know-how marki. JIVR poszerza właśnie portfolio, w którym na chwilę obecną znajduje się łącznie 7 modeli pojazdów – trzy hulajnogi, trzy pełnowymiarowe rowery i jeden składany JIVR Folder. Wśród nowości znajduje się JIVR Scooter, JIVR Scooter X i JIVR Scooter Plus, które umożliwiają przejechanie odpowiednio 20, 30 i 40 km, oraz JIVR Bike Lite, JIVR Bike i JIVR Bike Plus. Nowe rowery to pełnowymiarowe, miejskie pojazdy elektryczne, które posiadają różne rodzaje napędu i przełożeń. W zależności od modelu produkty będą dostępne w sprzedaży od lipca lub września 2022 roku.

Rower bezłańcuchowy i stabilniejsza hulajnoga

Marka nie zamierza jednak na tym poprzestać – w przyszłym roku w ofercie znajdzie się kolejnych 6 nowych wysokiej klasy jednośladów – JIVR PRO, czyli męska i damska wersja roweru, JIVR PRO S oraz trzy wersje hulajnogi JIVR Scooter V. Zakontraktowana na ten rok liczba pojazdów, która zostanie wyprodukowana to dokładnie 8 tysięcy egzemplarzy. Prężnie rozwijający się JIVR w 2023 chce wypuścić na rynek 20 tysięcy sztuk.

To co wyróżnia hulajnogi JIVR to autorski układ kierowniczy, który zapewnia doskonałą stabilność i większą kontrolę na drodze. W portfolio znajduje się m.in. elektryczny składany rower bezłańcuchowy, który ma umieszczony w przednim kole silnik elektryczny i oferuje wspomaganie na trzech poziomach. Jednoślady JIVR są lekkie i składane – w zależności od pojazdu w ciągu zaledwie trzech (hulajnogi) i 10 sekund (rowery). Marka posiada także szeroki wybór podestów z wyjątkowymi wzorami i kolorami, dzięki czemu klient może spersonalizować swoją hulajnogę.

JIVR – na rynku polskim, brytyjskim, francuskim oraz w krajach Beneluksu

Firma działa na polskim, brytyjskim, francuskim rynku oraz w krajach Beneluksu, współpracując łącznie z sześcioma dystrybutorami. Pojazdy elektryczne JIVR to idealny sposób poruszania się po zatłoczonych ulicach wielkich miast. Rowery i hulajnogi obecne w takich miastach jak Warszawa, Londyn, czy Paryż. W tym roku JIVR planuje ekspansję na 10 innych krajów i regionów europejskich (Skandynawia, Czechy, Słowacja, Rumunia, Węgry, Niemcy, Austria, Włochy, Hiszpania, Irlandia) oraz na rynek australijski i nowozelandzki.

Od początku istnienia firmy JIVR pozyskał ok. 20 milionów złotych finansowania. Teraz stara się o kolejne 20 milionów złotych na dalszą ekspansję geograficzną. Firma z optymizmem patrzy w przyszłość, starając się zostać kluczowym dostawcą nowoczesnych i bezemisyjnych środków transportu przyszłości w sektorze premium.

źródło: na podstawie materiałów prasowych